W ramach 22 kolejki ligi okręgowej juniorów starszych zagraliśmy na wyjeździe z drużyną Łęk Górnych. Mecz zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 2:0(1:0).
więcej info w rozwinięciu...
Na mecz do Łęk jechaliśmy z zamiarem 3 punktów, które nieco poprawią naszą sytuację w tabeli. Nasza drużyna była osłabiona brakiem podstawowych zawodników Marcina Szydło, Krystiana Chmury, Łukasza Siuty i Sławka Wojnarowskiego.
Mecz rozpoczął się pomyślnie dla nas, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale to gospodarze mieli pierwszą groźną sytuacją gdzie z piłką minął się Bartek Olech ale piłkę toczącą się w stronę bramki pewnie wybiło powracający po ponad 8-mio miesięcznej przerwie Kamil Bieszczad. Kilka minut później podobna sytuacja, na piłkę wbiega Bartek Olech i Marcin Wojnarowski, którzy się zderzają, ale zawodnika z Łęk uprzedza tym razem Krystian Cholewa wybijając piłkę daleko na aut. Po jednej z akcji gospodarzy piłka trafia pod nogi Tomka Paszkiewicza, który stał przy bocznej lini tuż za linią środkową i stamtąd zagrał przekątną piłkę do Damiana Trałki, który lekkim strzałem pokonał bramkarza gospodarzy i było 1:0. W tym momencie obraz meczu się całkowicie zmienia, kolejne nasze akcje, a gospodarze ograniczają się tylko to piłek bitych na siłę, które przejmowali nasi obrońcy. Później groźny strzał Damiana Trałki, który bramkarz paruje na słupek. Dobrą sytuację miał też Maksymilian Tokarz, którego strzał jak i dobitka zostały zablokowane przez obrońców z Łęk. Pod koniec pierwszej połowy świetna indywidualna akcja Rafała Flagi, ale strzał niestety minął bramkę.
Po przerwie tak jak wcześniej, dominujemy na boisku i stwarzamy sobie kolejne sytuacje, dobre strzały z dystansu Damiana Trałki jednak nie wpadają do siatki. Gospodarze wyprowadzali kontry, które tak jak wcześniej kasowała nasza obrona. W 55. minucie na boisko wchodzi powracający również po długiej przerwie Łukasz Marecki, który kilka minut później notuje asystę przy bramce Bartka Szeteli. Później, ok. przez 10 minut nacisk na naszą bramkę, a wszystko było spowodowane tym, że nasz bramkarz złapał piłkę, którą wcześniej dotknął nasz zawodnik i gospodarze mieli rzut wolny pośredni w naszym polu karnym. Końcówka meczu to już nacisk z naszej strony, ale niestety nie udało nam się podwyższyć rezultatu.
Skład:
Olech - Cholewa, M.Wojnarowski, Zegar, Bieszczad - Paszkiewicz (80' Cetnar), Świniuch (85' Grabiec), Trałka, Flaga - Szetela (85' Pociask), Tokarz (55' Marecki)